Coraz więcej zakażeń, chaos medialny, ulice pełne protestujących ludzi, pozamykane pływalnie i kluby fitness – to nie sceny z filmów o apokalipsie a jesienna Polska w 2020 roku. Z każdej strony zalewa nas fala negatywnych emocji, ciągłego napięcia i złych informacji. Ta frustracja ma wpływ na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne i nawet nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo.
Uważam, że jednym z leków na to wszystko jest właśnie sport i zdrowy dystans do medialnej sieczki. Na dzień dzisiejszy aktywność fizyczna na świeżym powietrzu nie jest zakazana i może być jedną z najlepszych alternatyw na otaczającą nas rzeczywistość zarówno dla ciała jak i ducha.
To być może najlepszy i idealny okres aby spełnić swoje sportowe marzenia i zacząć się ruszać lub poprawić swoje dotychczasowe wyniki sportowe. Nigdy nie mieliście na to czasu – dziś praca zdalna, zwolnienie trybu życia, brak możliwości „gonitwy” za dobrami materialnymi – to być może jedyna szansa żeby coś ze sobą zrobić. Spełnić dotychczasowe marzenia na które nigdy nie było czasu. Poukładać i usystematyzować swoje sportowe wyczyny.
W dobie pandemii powstaje wiele aplikacji i portali, które oferują swoją pomoc w zakresie aktywności fizycznej, lecz nic zastąpi relacji międzyludzkich wśród zawodników z drużyny, między trenerem a zawodnikiem. Wsparcie, plan, jasne i sprecyzowany plany sportowe i konkretny cel – to wszystko możesz znaleźć TUTAJ
Zdrówka!
POWRÓT